Za tydzień zakończy się rok szkolny 2023/2024. Uczniowie schowają do szaf plecaki, a do szuflad piórniki i inne przybory szkolne.
Czerwiec to słoneczna pogoda za oknem, pachnące lipy, które kwitną w tym roku dużo wcześniej, luźniejszy rozkład zajęć. Wszystko to sprawia, że myślimy o wypoczynku. Przed ósmoklasistami jedna z najważniejszych decyzji – potwierdzenie woli podjęcia nauki w szkole średniej, do której zostali zakwalifikowani. Gdy wszelkie formalności zostaną już dopełnione, w głowach nastolatków pojawi się zapewne myśl: co zdarzy się we wrześniu?
Niejeden dorosły wiele by dał, by móc wrócić do ławy szkolnej. Zamiast martwić się wieloma różnymi życiowymi problemami wolałby martwić się klasówką albo koleżeńską sprzeczką. Niestety, co było, nie wróci. Chyba, że któraś z takich osób zdecyduje się podjąć naukę na wybranym kierunku studiów, ale i tak problemy ludzi dorosłych z nią zostaną.
Co można zrobić, aby nie stracić cennego czasu i w przyszłości wspominać z nostalgią lata szkolne, a jednocześnie zdobyć w trakcie nauki pierwsze doświadczenia zawodowe i życiowe? W tej kwestii przychodzi z pomocą wolontariat, czyli dobrowolne, nieodpłatne i społecznie użyteczne działanie na rzecz konkretnej osoby lub grupy. Warto wiedzieć, że osoby powyżej 16 roku życia nie muszą ograniczać się do wolontariatu szkolnego i angażować się wyłącznie w akcje charytatywne organizowane przez placówkę edukacyjną, do której uczęszczają. Wystarczy pisemna zgoda rodzica bądź opiekuna prawnego, by zacząć wolontariat w wybranej organizacji pozarządowej.
Oferty wolontariatu systematycznie są zamieszczane przez stowarzyszenia i fundacje na ich stronach internetowych oraz w mediach społecznościowych. Również Poznańskie Centrum Wolontariatu na stronie wolontariat.poznan.pl w zakładce „Dla NGO” umożliwia organizacjom pozarządowym publikowanie ofert wolontariackich za pośrednictwem formularza. Niedawno pojawiła się w tejże zakładce oferta Stowarzyszenia Inny Świat, które poszukuje na okres od 1 września do 31 października tego roku dwójki wolontariuszy powyżej 18 lat do pomocy przy organizacji imprez dla dzieci w wieku przedszkolnym. Takich ofert wolontariackich w wirtualnej przestrzeni jest dużo więcej i dotyczą one różnych działań, zatem jest w czym wybierać.
Wakacje to dobry moment na to, aby przyszli licealiści zastanowili się, w jakie inicjatywy chcieliby i mogli się włączyć. Wolontariat nie wiąże się wcale z wyrzeczeniami oraz spędzaniem kilku godzin tygodniowo na wykonywaniu żmudnych, pochłaniających mnóstwo energii czynności. Wystarczy godzina lub dwie tygodniowo. Wolontariusze nie wykonują ciężkich prac fizycznych. Interesującą formą wolontariatu dla młodzieży może być na przykład wolontariat w schronisku dla zwierząt. Tego rodzaju wolontariat uważany jest za jedną z najszlachetniejszych form pomocy bezdomnym zwierzętom. Wolontariusze karmią je, wyprowadzają na spacery, sprzątają klatki, fotografują zwierzęta i popularyzują w mediach społecznościowych ich wizerunki, aby umożliwić adopcję, bawią się z psami i kotami, poszukują darczyńców. Zadania wolontariusza w schronisku dla zwierząt są zróżnicowane. Zakres współpracy każdorazowo ustalany jest z wolontariuszem.
– Od ponad roku jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt – mówi Agnieszka, uczennica szkoły średniej. – Wyprowadzam psy na spacery, sprzątam ich klatki, a także pomagam w pozyskiwaniu darowizn na zakup karmy i lekarstw dla psów oraz kotów. Na początku bałam się większych psów, szczególnie takich, które szczekały na mnie, przez co miałam wrażenie, że są agresywne. Ale kiedy pewnego dnia przyszłam rano do schroniska i jeden z nich powitał mnie merdając ogonem, zmieniłam nastawienie. Pieski są wspaniałe, niezwykle towarzyskie, potrzebujące naszego wsparcia na co dzień, szczególnie zainteresowania i troski. Wolontariat daje mi naprawdę dużo satysfakcji.
Wolontariuszami w schronisku dla zwierząt są również uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Pobiedziskach, prowadzonego przez Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych i Aktywności Lokalnej DLA CIEBIE w Pobiedziskach. Dzięki wolontariatowi uczą się samodzielności, organizacji, niezależności, przez co stają się bardziej zaradni życiowo. Ludzie z niepełnosprawnością, szczególnie intelektualną, znakomicie sprawdzają się w roli opiekunów zwierząt.
Warto również nadmienić, że każdy wolontariusz – bez względu na to, z jaką organizacją czy instytucją nawiąże współpracę – może liczyć na wsparcie koordynatora wolontariatu, czyli osoby, która zajmuje się rekrutacją wolontariuszy, rozdziela zadania wolontariuszom uwzględniając ich potrzeby, możliwości i oczekiwania, nadzoruje ich wykonywanie, a także wspiera radą i pomocą w razie potrzeby. Żaden wolontariusz nie jest więc pozostawiony sam sobie.
– W czasie wolnym pomagam jako wolontariusz w stowarzyszeniu zajmującym się osobami z niepełnosprawnościami. Moja kuzynka była terapeutką w jednej z placówek prowadzonej przez tę organizację i dzięki niej do tego stowarzyszenia trafiłem. Na początku grałem trochę na bębnie podczas zajęć terapeutycznych, a teraz fotografuję eventy. Robienie zdjęć jest od najmłodszych lat moją pasją, a teraz mam okazję się w tym realizować jako wolontariusz. Olimpiady, festiwale, koncerty, aukcje, różnego rodzaju biegi charytatywne – staram się być tam, gdzie jestem potrzebny. To w ogóle super sprawa, kiedy możesz zrobić coś dla innych nie oczekując niczego w zamian, tak po prostu – mówi Mateusz, który w przyszłym roku będzie zdawał maturę.
Inne działanie wolontariackie, w które może włączyć się uczeń szkoły średniej, to na przykład pomoc osobom starszym w nauce obsługi sprzętu elektronicznego. W dzisiejszym świecie młodzi ludzie bez problemu odnajdują się w nowoczesnych technologiach i platformach społecznościowych, ale seniorzy – szczególnie po 75 roku życia – wciąż mają problem z obsługą sprzętu przez co narażeni są na wykluczenie cyfrowe.
Wolontariat w szpitalu albo hospicjum to – jak mówią niektórzy – „porządna lekcja życia”. Jest to szczególny rodzaj wolontariatu, o którym opowiem w odrębnym artykule. Działający w poznańskim Hospicjum „Palium” tak zwany „motyli wolontariat” to nie tylko malowanie motyli i przekazywanie ich innym jako symbolu wrażliwości, ale też wiele rozmaitych działań na rzecz pacjentów hospicjum i ich rodzin. Wolontariat szpitalny lub hospicyjny może dystansować przez kojarzenie go z wykonywaniem przez wolontariusza zabiegów stricte pielęgnacyjnych, jednak tak nie jest. Dla chorych często najważniejsza jest sama obecność wolontariusza.
Bez względu na to, w jaką inicjatywę wolontariacką uczennica lub uczeń zdecyduje się zaangażować, społeczne działanie przyniesie korzyści. Wolontariusz-ochotnik zyskuje dużo więcej niż daje. Nie tylko nabywa nowe umiejętności i kompetencje miękkie (jak np. umiejętność organizacji pracy, komunikatywność, umiejętność rozwiązywania problemów), ale również poszerza kontakty społeczne, pokonuje własne lęki i ograniczenia. Bo wolontariat to nie tylko dodatkowe punkty na świadectwie szkolnym, a coś co rozwija osobowość, wyzwala kreatywność, poczucie sprawczości w działaniu.
Autor: Karolina Anna Kasprzak
------
Artykuł został przygotowany w ramach projektu „MOC wolontariatu w CREO 2023-2026”, sfinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków „Korpusu Solidarności – Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030”
