Poprzeczka została postawiona wysoko. Jeden dzień pracy a trzy pomieszczenia do wyremontowania: hol, szatnia oraz pracownia fotograficzna. W każdym pomieszczeniu do wymalowania mieliśmy ściany, a wisienką na torcie było położenie tapety w holu i montaż ozdobnych listw. W międzyczasie mieliśmy okazję się wspólnie zintegrować z podopiecznymi. Każdy z wolontariuszy otrzymał nawet własnoręcznie wykonany przez podopiecznych upominek jako podziękowanie za swoją pracę. To był naprawdę fajny dzień!
Bardzo dziękujemy ekipie Franklin Templeton za wspaniałą pracę. Ogromny szacunek za Waszą postawę! Możemy być dumni z kolejnej udanej akcji!