Mieliście kiedyś szansę oglądać wykluwające się z jajek i drepczące do morza maleńkie żółwie morskie, które kiedyś będą ponad 150-kilogramowymi gigantami? Jeśli nie, może to zmienić wolontariat!

A może spędziliście noc w rezerwacie przyrody, pilnując, by nikt i nic nie zakłócało spokoju tych pięknych zwierząt? Opieka nad zwierzętami, szczególnie w tak “egzotycznych” okolicznościach przyrody jak mała wyspa pośrodku Morza Śródziemnego, to doświadczenie, które zapamiętuje się na długo! O tym opowie Wam Agnieszka. Zapraszamy do przeczytania!

Jeśli chcesz połączyć projekty wolontariackie z podróżowaniem, odkrywaniem świata i działaniami na rzecz ochrony środowiska, opcji jest bardzo wiele! Planowanie takiego wolontariatu można zacząć albo od ustalenia wymarzonej destynacji i poszukiwania dostępnych ofert tam, albo od wybrania organizacji, której działania są nam szczególnie bliskie i sprawdzenia, jakie aktywności i w jakich miejscach na świecie proponuje.

 żółw na plaży    żółw w wodzie, prawdopodobnie w wannie

Grupa osób siedzi na krzesłach zwróceni twarzą do mężczyzny na przeciwko stojącego za biurkiem. Prawdopodobnie mężczyzna prowadzi szkolenie z zakresu ochrony środowiska naturalnego, w tym żółwi.

W moim przypadku zaczęło się od wyboru organizacji. Ponieważ bardzo chciałam, żeby były to prace społeczne na rzecz środowiska, mój wybór padł na włoską ligę ochrony przyrody - Legambiente. To organizacja, która ma obecnie ponad tysiąc lokalnych ośrodków na niemal całym obszarze Włoch. Najbardziej zainteresował mnie trzytygodniowy wolontariat na sycylijskiej wyspie Lampedusa, która jest jednym z głównych miejsc gniazdowania żółwia morskiego Caretta caretta na Morzu Śródziemnym. Głównym zadaniem wolontariuszy jest pilnowanie plaży przy Wyspie Królików, stanowiącej część ścisłego rezerwatu przyrody. To właśnie tam żółwie morskie najczęściej decydują się składać jaja. Nocą trzeba dbać o to, by światła przemieszczających się w okolicy łódek nie spłoszyły żółwi, a złożonych jaj lub wykluwających się maleństw nie zjadły inne zwierzęta. Za dnia - by gniazd nie zniszczyli plażowicze. Legambiente prowadzi także profesjonalne warsztaty dla wolontariuszy, które wzbogacają ich wiedzę na temat Caretta caretta i pomagają wolontariuszom uwrażliwiać turystów na potrzebę ochrony tego gatunku. W każdym turnusie wolontariackim bierze udział kilkanaście osób, a wszystkie zadania wykonuje się w parach. Każdego dnia ktoś ma więc wolne, ktoś ma dyżur nocny, kto inny edukuje turystów na plaży w ciągu dnia, a jeszcze ktoś przygotowuje dla wszystkich posiłki lub sprząta wspólny dom. Jeśli więc zapytacie mnie, czego uczy wolontariat z żółwiami morskimi, to odpowiem z całą pewnością, że wachlarz nowych umiejętności jest naprawdę spory! Z racji tak złożonej i wyjazdowej specyfiki, to wolontariat dla dorosłych, osoby niepełnoletnie nie mogą wypełnić formularza zgłoszeniowego. Każdy wolontariusz wnosi też niewielką opłatę, która służy na zakup pożywienia na cały turnus. W tym wypadku, kolejnym warunkiem jest znajomość języka włoskiego.

 

Jednak miejsc, gdzie można odbyć wolontariat w zakresie ochrony przyrody jest naprawdę wiele! Warto zerknąć na stronę takich organizacji jak na przykład WWF, ale też sprawdzić, jakie są wolontariaty w Polsce. Tatrzański Park Narodowy czy Puszcza Białowieska to miejsca, w których takie przyrodnicze wolontariaty są organizowane często i mogą być równie wspaniałą przygodą!

 

Tekst: Agnieszka Misiewicz

 

 

 

------

Artykuł został przygotowany w ramach projektu „MOC wolontariatu w CREO 2023-2026”, sfinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków „Korpusu Solidarności – Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030”

 
logo komitet do spraw użytku publicznego, NiW